Uśpione trajektorie — wystawa prac Alicji Bielawskiej
Wystawa otwarta od 23 października od godz. 10:00.
Wystawa potrwa do 6 grudnia br.
23 października o godz. 15:00, 16:00 i 17:00 — odbędą się performancy towarzyszące wystawie. O godz. 17:30 odbędzie się oprowadzanie po wystawie z udziałem artystki. Liczba miejsc ograniczona. Wymagane zapisy:
koordynacja@bwa.katowice.pl
Alicja Bielawska — ur. 1980 r. w Warszawie. Absolwentka historii sztuki na Uniwersytecie Warszawskim (2005) i sztuk pięknych na Gerrit Rietveld Academie w Amsterdamie (2009). W 2018 rozpoczęła studia pod kierunkiem prof. Katarzyny Józefowicz na Międzywydziałowych Środowiskowych Studiach Doktoranckich na Akademii Sztuk Pięknych w Gdańsku. Tworzy rzeźby i rysunki. Jej prace koncentrują się wokół materialnej sfery codzienności i relacji pomiędzy przedmiotami, wnętrzami, a wspomnieniami. Używa takich materiałów jak tkaniny, metal, drewno, ceramika. W swoich pracach dotyka względności naszej percepcji i roli pamięci. Do swoich prac wprowadza również elementy choreografii i performansu. Stypendystka Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego (2012), Startstipendium Mondriaan Fonds (2012/13), Młodej Polski (2014). Odbyła rezydencje artystyczne w Academie Schloss Solitude w Stuttgarcie (2014-2015) i w Nida Art Colony (2016). W 2015 roku nominowana była do nagrody SPOJRZENIA 2015 — Nagroda Deutsche Bank, współorganizowanej przez Zachętę — Narodową Galerię Sztuki w Warszawie, a w 2016 roku do nagrody Paszporty Polityki w kategorii sztuki wizualne. Mieszka i pracuje w Warszawie.
Rzeźby Alicji Bielawskiej zwijają się i rozprostowują. Z jednej strony wyznaczają kształty po wygasłych aktywnościach, kumulując przeszły ruch, okrążenia, slalomy, falowania i zakręty. Z drugiej, zawierają w sobie potencjał nowych przemieszczeń.
Artystka myśli o nich jak o zbiorze, składającym się na rodzaj alfabetu, w ramach którego poprzez prywatne choreografie, można dowolnie łączyć poszczególne formy i tworzyć tym samym nowe znaczenia. Przestrzeń jest w tym kontekście archiwum linii wyznaczonych przez ruchy odbiorów. Kalkulujące, racjonalne, zdystansowane oko, ćwiczone przez naukę, jako narzędzie obiektywnego poznania, wraca do ciała, by razem z rzeźbami tworzyć chwilowe, pełne afektów, połączenia.
Obiekty odbijają trajektorie ruchu odbiorców: wygięcia, pochylenia, unoszenie głowy, przesuwanie się, wycofywanie i zwalnianie kroku. Dynamika inicjowana przez kolejne podpórki, osie, parawany, obręcze, chorągiewki, drążki, liny składa się na traktat o grawitacji, w którym ciążenie tkanin, opadających i wywijających się na drugą stronę jest wyrazem fascynacji spadaniem ku ziemi, w materię. Zmienne relacje między obiektami poruszanymi prądami powietrza, wzbudzanymi przez ciała odbiorców, powodują, że wystawa nie ma stałych punktów, kołysze się i rozlewa.
Kuratorka — Marta Lisok